sobota, sierpnia 21, 2010

Mała kobietka...

"Dorastanie to tracenie najlepszej części siebie - dziecka, które ufnie patrzy na świat i spontanicznie je przyjmuje. Kiedy dorastasz ucinają Ci skrzydła a do ręki bierzesz ciężki bagaż własnych, wciąż rosnących doświadczeń. Aby uchronić ten mały płomyk w sobie, gorejący gdzieś na dnie duszy, zaczynamy budować wokół siebie gruby mur. . ."


Moja Mała Siostrzyczka chyba dorasta...a mnie to gdzieś umknęło chyba...byłyśmy ostatnio na zakupach...i własnej siostry nie poznaję...to już nie dzieciak...to już Mała Kobietka..chociaż dla mnie zawsze pozostanie dzieciakiem..

Mam nadzieję,że sesję w nowych ciuchach też będę miała okazję wykonać...wtedy będzie dopiero widać jak wydoroślała...tak mało czasu minęło,a tyle zmian...Tata jest z Ciebie dumny siostrzyczko....a faceci będą za Tobą szaleć zobaczysz...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz