"Dorastanie to tracenie najlepszej części siebie - dziecka, które ufnie patrzy na świat i spontanicznie je przyjmuje. Kiedy dorastasz ucinają Ci skrzydła a do ręki bierzesz ciężki bagaż własnych, wciąż rosnących doświadczeń. Aby uchronić ten mały płomyk w sobie, gorejący gdzieś na dnie duszy, zaczynamy budować wokół siebie gruby mur. . ."
Moja Mała Siostrzyczka chyba dorasta...a mnie to gdzieś umknęło chyba...byłyśmy ostatnio na zakupach...i własnej siostry nie poznaję...to już nie dzieciak...to już Mała Kobietka..chociaż dla mnie zawsze pozostanie dzieciakiem..